Take-Two nie inwestuje w nagłówki
CEO firmy tłumaczył na nim, że Take-Two nie potrzebuje kupować innych studiów czy zwiększać zasięgu swoich produkcji, tak samo jak uwagi mediów czy gier społecznościowych w swoim portfolio.- Nie interesuje nas inwestowanie w nagłówki. Nie pompujemy setek milionów dolarów w gry społecznościowe tylko dlatego, że to modny ostatnio temat, podobnie jest z rynkiem gier mobilnych. My nie działamy w ten sposób. Nam bardziej odpowiadają inwestycje charakteryzujące się logiką i sensownością. Niektórym może się czasem poszczęścić, ale taktyka "a wing and a prayer" (powiedzenie odnoszące się do bylejakości - dop. red.) nie jest zbyt dobrą strategią inwestowania - powiedział Karl.
Źródło:
Paweł Pochowski - gram.pl 2013-12-14 09:52:50